Sezon długo-weekendowy już się skończył. Sezon festiwalowy natomiast w rozkwicie. I choć pogoda nie rozpiszcza i jakoś taka mało majowa, kiedy chmury się rozchodzą i wychodzi trochę słońca, chętnie korzystamy z tych dobrodziejstw.
W zeszły (długi) weekend odbywał się w Nijmegen jeden z moich ulubionych festiwali muzycznych "Music Meeting". W niedzielę, kiedy to pogoda dopisała najbardziej wybraliśmy się do parku, w którym impreza miała miejsce. Nie tylko my wpadliśmy na ten pomysł, bo wtedy też odnotowano największą ilość odwiedzających podczas 3-dniowego festiwalu. Ponad 9000 ludzi przyszło posłuchać muzyki, spróbować orientalnych potraw i spotkać się ze znajomymi. Ale co takiego szczególnego w tym festiwalu? Co go wyróżnia od innych?
Zacznijmy od tego, że jest to wydarzenie kulturalne skupiające się wokół międzynarodowej muzyki. A może raczej wielu narodowych? Na scenie prezentują się muzycy z przeróżnych krajów od Holandii i Wielkiej Brytanii zaczynając, przez Stany Zjednoczone, Chiny, Brazylię, na Madagaskarze i Ghanie kończąc. Oczywiście to tylko kila przykładów. Scen jak kilka, a impreza zaczyna się dość wcześnie. I przyznajcie, ile razy mieliście okazję posłuchać afrykańskiego muzyka grającego na tradycyjnym instrumencie, a godzinkę póżniej szaleć pod sceną w takt jazzowych kawałków?
Festiwal ma dość alternatywny charakter, przez co go tak uwielbiam. Poza scenami na terenie parku rozstawione są również budki z cateringiem głównie azjatyckich lokalnych knajpek, stragany z powłóczystymi, kolorowymi sukienkami, etniczną biżuterią, kostiumami do tańca brzucha itp. Gdzie spojrzeć ludzie porozkładali na trawie koce i krzesła. Niczym jeden wielki piknik! Dodatkowej nutki niecodzienności dodaje sposób ubierania się wielu odwiedzających imprezę. Wszędzie w koło sukienki i bluzki boho, hippisowski styl w przeróżnych wydaniach. Sama nie wiedziałam, gdzie mam patrzeć! ;)
Jeszcze Was nie przekanałam, że Music Meeting jest rewelacyjnym wydarzeniem? To może rzućcie okiem na filmik promujący tegoroczną edycję i... planujcie już przyjazd do Nijmegen na maj przyszłego roku ;)
Jeszcze Was nie przekanałam, że Music Meeting jest rewelacyjnym wydarzeniem? To może rzućcie okiem na filmik promujący tegoroczną edycję i... planujcie już przyjazd do Nijmegen na maj przyszłego roku ;)
*** Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony organizatora www.musicmeeting.nl/ ***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz