Wybaczcie mi moja cieszę w eterze, ale ostatnio poświęciłam się sprawom poważnym (praca, edukacja) i poważniejszym (przygotowania świąteczne i słuchanie christmas songs). Zbieram też materiały na nowe posty, w tym o świątecznej tematyce. Ale póki co pośmiejmy się może trochę.
Kto lubi reklamy? Jeśli przerywają ciekawy film lub ulubiony serial na długie dwadzieścia minut, to chyba nikt. Jednak niektóre z nich są całkiem komiczne i potrafią mi nawet poprawić humor (popsuty oczywiście przerwą w nadawaniu oglądanego programu). I tu muszę przyznać Holendrom, że jeśli chodzi o reklamy, to potrafią pojechać po całości. Więc rzućmy okiem na krótki przegląd tychmajstersztyków:
- Jak już nam wiadomo, Holendrzy są narodem bezpośrednim, szczerym i bezpruderyjnym. I można to dostrzec także w niektórych reklamach. Tą perełkę odkryłam jeszczena dłuuugo, zanim nawet do głowy mi przyszło, że będę z tym krajem miała cokolwiek do czynienia. Może to za sprawą tej reklamy Holendrzy teraz tak dobrze mówią po angielsku? ;)
- Przejdźmy jednak do holenderskiej dumy narodowej: piwa! Nie ma chyba osoby, która nie znałaby klasyku, który nawet w Polsce był bardzo popularny. Mianowicie reklama Heinekena, w której pewna pani oprowadza swoje koleżanki po domu. Wielka garderoba budzi u pań wielki entuzjazm, ale jednak nie tak wielki, jak szał u panów na widok... tej samej wielkości chłodnia-lodówka wypełniona po brzegi piwem. Taaak, Heineken wiedzie niepodważalny prym w kwestii zabawnych reklam. Niemal każda wywołuje conajmniej uśmiech. Ale, ale... nie zapominajmy, że to nie jedyny browar w tym kraju.
- Ale umówmy się... nie samym piwem Holender żyje. Produkty mleczne są tu również bardzo często spożywane. To tym razem może coś dla pań ;)
- Och co za piękne stereotypy nam się tu uzbierały. A skoro o stereotypach mowa... nie każda starowinka jest godna zaufania ;)
Rewelacyjne te reklamy, co do jednej. Uśmiałam się strasznie. Jak masz więcej to poproszę:)
OdpowiedzUsuńMoże zatem powinna nową serię zacząć :D
UsuńSuper zestawienie :)
OdpowiedzUsuńale sie usmialam !!! swietny post !!
OdpowiedzUsuńReklama jogurtu zdecydowanie najlepsza :D A holenderski to strasznie śmieszny język, jak się nic nie rozumie, tylko słucha dźwięków! :)
OdpowiedzUsuńNatomiast a propos reklam- co roku przy okazji amerykańskiego Super Bowl trwa nieoficjalny konkurs na najfajniejszą wyemitowaną w przerwach meczu reklamę. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć tegoroczne reklamy, to wszystkie dostępne są tutaj: http://media.apps.chicagotribune.com/layercake/uploads/chinews-super-bowl-ads-201302031026/index.html
Dla mnie wygrał Taco Bell :)
A zeszłoroczna seria reklam bożonarodzeniowych C1000? I wiosenne z produktami za 1 E? :)
OdpowiedzUsuńNo i moja ulubiona - latające ziemniaki ;)
https://www.youtube.com/watch?v=H7Td0QJr5Fs