środa, 6 września 2017

Zeeland w telegraficznym skrócie

Przeglądając zdjęcia na karcie pamięci trafiłam na zdjęcie, które zrobiłam prawie dwa lata temu i, którymi planowałam się z Wami podzielić, ale jakoś tak mi się zapodziały i o nich zapomniałam. A przedstawiają tak urokliwe dwa zakątki w Holandii: Vlissingen i Middelburg w prowincji Zeeland. 

Na jednodniową wycieczkę do Zelandii wybrałam się pewnego słonecznego październikowego poranka. Jak na jesień pogoda była wspaniała, więc wskoczyłam w pociąg z Nijmegen do Rosendaal, skąd dalej kontynuowałam na sam skraj lądu, do Vlissingen. W momencie, gdy wysiadłam z pociągu poczułam się nieco wakacyjnie, słysząc szum morza, a po wyjściu przed dworzec kolejowy zrozumiałam, że to dosłownie koniec lądu. Maleńki budynek dworca stoi prawie na skraju wybrzeża. I wieje tam niemiłosiernie. Równie szybko zdałam sobie sprawę, że do centrum wcale nie jest blisko... spacerek groblą wzdłuż brzegu zajął mi dobre pół godziny! I ten wiatr prosto w oczy... 

 




Po długi, aczkolwiek przyjemnym spacerku (któż nie lubispacerować wzdłuż morskiego wybrzeża?), w końcu moim oczom ukazała się przystań i urocze miasteczko Vlissingen. Spokój, październikowe słoneczne popołudnie i morskie elementy dekoracyjne sprawiły, że znów poczułam ten wakacyjny nastrój. 








W sam raz na cichy wypad, żeby podładować baterie i się wyciszyć. Obiecałam sobie, że jeszcze do Vlissingen wrócę, żeby nieco dłużej pospacerować, nacieszyć się tym nadmorskim klimatem. Dwa lata minęły i jakoś dalej nie udało mi się tam trafić... Może niedługo wybierzemy się razem, z naszym małym szkarabem ;) 


7 komentarzy:

  1. Z zaciekawieniem przeczytałam twój wpis :) Muszę częściej odwiedzać ten blog.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mieszkasz w Nijmegen? Pozdrawiam z Helmond ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I te Holenderskie wiatraki muszą być :) Bardzo fajne miejsce, podoba mi się bardzo. Widać po zdjęciach że w mieście panuje taki spokój.

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, naprawdę piękne miejsce, chciałbym kiedyś je móc odwiedzić:) Mam nadzieję że będzie okazja, czekam na więcej wpisów.

    OdpowiedzUsuń
  5. I te wiatraki holenderskie, nie spodziewałem się ze one są takie ogromne zawsze wydawały dla mnie małe. Mega fajny klimat :) Podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładne zdjęcia, pokazujące uroki Holandii, mieszkając tu już dobre lata, także troche miejsc odkryłem, zapraszam też do siebie, pozdro dla rodaków.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...