Ostatnio wpadły mi w ręce badania dotyczące zakupów online. Jako że jestem wielką fanką kupowania rzeczy w sieci, postanowiłam się z Wami podzielić tym raportem. Ciekawa jestem jak u Was wygląda ta sprawa. Robicie zakupy przez internet i co ważniejsze: czy żałujecie później?
1 na 10 mężczyzn
przyznaje się do zamówień online robionych pod wpływem alkoholu lub narkotyków
Amsterdam, 28
październik 2014 : Holenderska firma
kuponowa Flipit.com wykonała badania, które miały na celu wykazanie która z płci –
męska czy żeńska, bardziej żałuje dokonanych w internecie zakupów i w jakich
okolicznościach zakupy te zostały dokonane. Zapytano ponad 1,050 Holendrów,
którzy na bieżąco kupują coś online, jakie są ich zakupowe nawyki i oto jakie są wyniki tego badania:
Mężczyźni
częściej kupują produkty online i żałują tej decyzji niż kobiety, ponieważ ich
decyzje są mniej przemyślane. Co więcej, mężczyźni również są pięciokrotnie
bardziej podatni na dokonywanie zakupów online pod wpływem alkoholu oraz
narkotyków niż kobiety.
Prawie 10% mężczyzn kupujących online przyznaje się do zamawiania produktów
pod wpływem środków odurzających lub alkoholu. W porównaniu do kobiet, które
robią to tylko w 2,5% to widoczna przewaga. Alkohol jest tutaj główną
przyczyną, a tuż za nim twarde narkotyki. Warto tutaj zauważyć, że młodzi
ludzie są szczególnie podatni na zakupów online pod wpływem alkoholu (10%) , a
odsetek ten maleje wraz ze wzrostem wieku , ostatecznie spadając tylko jeden
procent powyżej 65 roku życia .
Pod wpływem
Według
przeprowadzonego badania, mężczyźni wydaja pięciokrotnie więcej pieniędzy niż
kobiety gdy dokonują zakupów online pod wpływem alkoholu. W przypadku miękkich
narkotyków, jedynie 3 razy.
Jelle van der Bij
z Flipit.com: “Dzięki prostej obsłudze koszyka zamówienia łatwiej jest dokonać
bezmyślny zakup online. Zwiększa to ryzyko przypadkowych zakupów bez ich
przemyślenia, zwłaszcza gdy ktoś jest pod wpływem alkoholu lub narkotyków”.
Emocje i zniżki
główną przyczyną bezmyślnych zakupów
Podczas gdy mężczyźni
są bardziej podatni na zakupy pod wpływem alkoholu i narkotyków, zdecydowana
większość kobiet żałuje zakupów online, które dokonała pod wpływem emocji lub
dużej zniżki znalezionej w internecie. 1 na 5 kobiet przynajmniej raz dokonała
zakupów online dla poprawienia sobie natroju – wykazuje badanie.
Jelle van der
Bij: „Większość sklepów internetowych umożliwia swoim klientom zwrot
niechcianego produktu. Jest to jednak stosunkowo niewielka przeszkoda do
pokonania w wynik zakupów dokonanych pod wpływem impulsu.”
Więcej za mniej
Oprócz zakupów
online pod wpływem alkohlu i narkotyków
,badania pokazują, że połowa Holendrów zamawia więcej niż potrzebuje. Jest to
najbardziej popularne wśród młodych ludzi . 64 procent młodych ludzi celowo zamawia
więcej produktów, aby otrzymać większą zniżkę podczas zakupów. Większość
Holedrów dokonuje zakupów online z przyjaciółmi, aby móc zaoszczędzić
pieniądze. Zbierają oni zamówienia i dokonują masowego zakupu.
O Flipit.com
Flipit.com kolekconuje kody, kupony I zniżki z największych sklepów, aby
pomóc swoim klientom oszczędzać czas i pieniądze. Z ich kodami, czytelnicy mogą
wykorzystać bony i promocje na zakupy online. Każdego dnia, ponad 20,000 osób
odwiedza Flipit.com Polska.
Ja bardzo często zamawiam ubrania dla córki z H&Mu przez internet,bo mogę spokojnie w domu wybrać co chcę jednak,a czego nie. W sklepie często nie ma odpowiedniej dla Nas rozmiarówki i jeszcze nie zdarzyło mi się nigdy nic zwracać. Pewnie dlatego,że robię zakupy trzeźwa :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kupować w sieci. Ale nigdy nie zdarzyło mi się robić zakupów pod wpływem czegokolwiek (w sensie używek oczywiście). Chyba bałabym się używać karty w takiej sytuacji. Nieraz zdarza mi się przeglądać strony sklepów pod wpływem reklam o promocji, ale rzadko wtedy coś kupuję. No chyba że chodzi o czas wyprzedaży - na ten czekam mając już upatrzone sztuki. Zwykle kupuję po prostu to, czego potrzebuję. I często zamawiam za dużo po to, żeby potem zwrócić. Nie wiem, czy dzięki temu coś zaoszczędzę, chodzi mi o rozmiar ciuchów czy butów. Zdarzyło mi się zamawiać np. po dwa rozmiary identycznych butów dla dzieci, bo trudno przecież ocenić, które będą lepiej pasowały przed przymierzeniem. Pewnego razu w przypływie nagłej potrzeby zamówiłam 5 par rozmaitych czarnych czółenek, z których oczywiście wybrałam tylko jedne. Na pewno z czasem coraz rzadziej wybieram się na zakupy do miasta.
OdpowiedzUsuńRozbieżności nie są wcale takie duże.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń